Prawo pracy

tak, słysząłam o tych zgubionych 3 testach...padaka

Może nie zebrały z sali?

Ja zdałam w dopytce. Ale w Lublinie zjawiłam się przepadkiem, ściągnęło mnie wesele a nie prawo pracy. No ale byłam, odpowiedziałam, zdałam. Gorzej Ci, którzy byli w tym czasie np w na Openerze

to jest jakis zart z tym egzaminem i uwazam ze to podwaza wszelkie jakies podstawowe prawa studenta zeby prog byl 90% plus jedno pytanie pisemn.e uwazam ze ktos powinien isc do niej i negocjowac bo to sie nigdy i nigdzie takie cos chyba nie wydarzylo zeby na 3 byl taki prog. nie kazdy mial magoczne testy albo nie kazdy bezmyslnie wryl je na pamiec. co to w ogole ma na celu? ja sie mam wykazac wiedza czy to jest test na prawo jazdy jakis?? wzrokowo pytanie- pyk odpowiedz-pyk nastepne. karygodne jest to ze nawet nie byly czytane odp na pisemne pyt ponizej 45 pkt na 50. niech ktos pojdzie z nia o tym porozmawia. to jest przesada.

Nie ma co jej wkurzać niepotrzebnie. Najlepiej wpaść w poniedziałek na to przeglądanie testów i spokojnie, rzeczowo bez nerwów przejrzeć test i ewentualnie zobaczyć czy wszystko sprawdzone zostało dokładnie, bo patrząc na wczorajszy burdel to z tym może być różnie. Jak coś będzie nie tak to lepiej dopiero coś zagadać, żeby się nie narażać niepotrzebnie, wiecie jak to u nas jest - podpadnie się i jak nawet się umie to można oblać. Ja przynajmniej tak zrobię.

Luiza, ja mam tak samo jak ty - nie uczyłem się wszystkich testów na pamięć. Teraz tak myślę - po co kupowałem książkę i się z niej uczyłem jak tutaj tak sprawdzano wiedzę. Coś tam miałem źle na pewno, ale napisałem oba otwarte, które nawet nie zostały przeczytane a kumpel nie napisał żadnego i zdał.

2 punkty z otwartych musial miec zeby zdac, wiec nie sadze, ze nie napisal zadnego.

Bez przesady z tym ryciem Smile

Przygotowywałam się do tego egzaminu 6-7 dni wliczając w to ubezpieczenia społeczne, nie nauczyłam się tych testów na pamięć a jakoś zdałam i to nawet bez dopytki (aczkolwiek znając tą katedrę mogę się jeszcze niemile zaskoczyć bo np okaże się że pomylili indeksy wpisując ocenę Smile

).
Wystarczyło powtórzyć temat z książki/skryptu i odpowiedni rozdział w kodeksie a następnie rozwiązać test do tego i sprawdzić w podręczniku rzeczy które pomyliłam - a pytania same się zapamiętywały (nie trzeba było ich bezmyślnie ryć, zresztą jak człowiek myśli to ogólnie szybciej się uczy). No i przy okazji powtarzało się materiał na otwarte.

Jeśli chodzi o próg do testów to nie ma się co bulwersować bo bądźmy szczerzy - owszem mógłby być niższy ale w sytuacji gdy nie znamy wcześniej pytań. WTEDY byłoby to niesprawiedliwe a nie teraz, gdy dostęp do nich każdy mógł mieć jeśli zechciał na miesiąc przed egzaminem a całość rozwiązuje się w jakieś 2-3 godziny (w góra 3 dni można zapamiętać spokojnie 95% pytań). A pani Profesor i tak ułożyła w ten sposób test - bo było 45 z pracy i 5 z ubezpieczeń a nie 40 i 10 jak mówiła wcześniej - że w teorii wszyscy powinni byli zdać, nawet jeśli na oczy nie widzieli podręcznika i ubezpieczeń społecznych. Zwłaszcza że odpowiedzi na pytania otwarte spokojnie można poskładać z książki z testami.
Dlatego nie radzę iść i kłócić się o obniżenie progu dotyczącego pytań testowych bo Profesor Liszcz się zdenerwuje i będzie miała rację, to w końcu Prawo Pracy, przedmiot obowiązkowy a nie jakiś monograf.

Aczkolwiek miło byłoby w końcu dowiedzieć się oficjalnie w jaki sposób były oceniane nasze prace, dokładnie jaki próg był, a także jak zdawalność bo znów jest milion wersji Smile

.

Ej, chyba nie załapałaś o co mi chodzi, ja nie chcę się kłócić tylko chciałbym zobaczyć swój test. Mam raczej takie prawo, po egzaminie z pierwszego cywila profesor Nazar bez problemu udostępniał testy to samo profesor Kidyba rok temu z handlu a tutaj jakieś problemy w piątek robili i odsyłali na poniedziałek, w ogóle niektóre prace nie były ocenione jeszcze, protokół nie uzupełniony, indeksy nie podpisane, trzy prace zgubione choć były z indeksami zbierane - w końcu tylko tydzień był na zrobienie wszystkiego.
Ja chcę po prostu jutro rozwiać swoje wątpliwości co do sposobu sprawdzania prac i dlatego mamy zamiar ze znajomymi porównać kilka prac żeby zobaczyć jak asystenci sprawdzali, tyle. Nie zdałem, chce zobaczyć co miałem źle żeby ewentualnie na poprawce nie popełnić tych samych błędów.

Co do progu punktowego nie dowiemy się jak było naprawdę, w piątek powiedziano że nie będzie podany.

P.S
A z czego polecacie się do poprawki uczyć na ubezpieczenia społeczne??

Czy to prawda że termin poprawki jest 3 września, razem z egzaminem dla odroczonych?

Ten termin dziś na swoim dyżurze podała pani profesor...
Czy jest to decyzja ostateczna? Nie wiem...

ale ta poprawka+ odroczenie będzie wyglądać tak jak egzamin w czerwcu,czyli test i 2pytania??

Pani Mgr I.Wołowiec będzie na Wydziale 9 sierpnia. Możliwe, że też 10. ale to nie takie pewne.

Co do jej obecności pod koniec sierpnia to będzie dostępna, ale dokładne godziny i terminy mamy poznac około połowy sierpnia, bo teraz Pani Mgr nie jest w stanie dokładnie określic.

Także na ten moment, kto chce może próbowac zdobyc wpis 9 sierpnia.

Czy ma ktos może testy z prawa pracy w wersji elektronicznej????

Mam prośbę do osób które zdawały egzamin w terminie: czy moglibyście napisać (o ile pamiętacie) o co były pytania z ubezpieczeń społecznych? Smile

coś z ugodą sądową w sprawach z ubezpieczeń, chyba czy jest dopuszczalna...od czego zależy wysokość renty/emerytury (już nie pamiętam)...jak sobie przypomnę pozostałe 3 to dorzucę...

Osoby, które nie mają jeszcze wpisu z prawa pracy od mgr Wołowiec proszę o zgłoszenie się do mnie przez PW.

Adam napisał:

coś z ugodą sądową w sprawach z ubezpieczeń, chyba czy jest dopuszczalna...od czego zależy wysokość renty/emerytury (już nie pamiętam)...jak sobie przypomnę pozostałe 3 to dorzucę...

Dzięki! A czy znajomość tego skryptu ogólnie dostępnego wystarcza żeby odpowiedzieć na pytania z ubezpieczeń?