Prawo Handlowe

do tej pory chyba nie...ale mam nadzieje ze bedzie mozna spokojnie jedno pod drugim usiasc...

znam dobrze przebieg egzaminu sprzed 2 lat...
1. nie bylo grup
2. chyba pisali na 3 aulach na raz
3. test byl jednokrotnego wyboru
4. drukowany nie zrzutnika
5. nie zdalo go 15 osob [a na poprawce byl prawie caly rok]
6. dla tych 15 osob zrobiono 3 termin
7. nie zdalo finalowo 4 osoby

jak bylo rok temu - nie wiem

Są wyniki! Czy ktoś wrzuci fotki list?

jedrzej -> zdales Smile

prog byl od 30pkt, tylko 3 osoby nie zdaly.

zatem gratuluje wszystkim prawie magistrom Very Happy

Znając moje szczęście to będę wśród tych 3 osób :/

Panie Andrzeju! Chciałem powiedzieć, że nie pochwalam pana metod nauczania oraz dogmatu jaki pan zrobił ze swego przedmiotu. Chciałem powiedzieć, że rzutnik to znęcanie się nad studentami, że śmiejący się koń to uwłacza najbardziej panu jako profesorowi. Chciałem powiedzieć, że wcisnął pan tak wiele tematów w pański przedmiot tylko dlatego, że pan je lubi-wiedząc, że trudno jest to przyswoić. Oblewał pan bez mrugnięcia okiem, niszczył pan razem ze swoją świtą marzenia o wesołych wakacjach, odbierał nadzieję, szarpał nerwy i straszył po nocach. To bardzo nieładnie z pana strony. Troche empatii profesorku! Nie mniej za obniżkę progu zdawalności panie Andrzeju należy się panu piwo i to nawet zagraniczne. Dziękuję!

JedrzejK napisał:

Panie Andrzeju! Chciałem powiedzieć, że nie pochwalam pana metod nauczania oraz dogmatu jaki pan zrobił ze swego przedmiotu. Chciałem powiedzieć, że rzutnik to znęcanie się nad studentami, że śmiejący się koń to uwłacza najbardziej panu jako profesorowi. Chciałem powiedzieć, że wcisnął pan tak wiele tematów w pański przedmiot tylko dlatego, że pan je lubi-wiedząc, że trudno jest to przyswoić. Oblewał pan bez mrugnięcia okiem, niszczył pan razem ze swoją świtą marzenia o wesołych wakacjach, odbierał nadzieję, szarpał nerwy i straszył po nocach. To bardzo nieładnie z pana strony. Troche empatii profesorku! Nie mniej za obniżkę progu zdawalności panie Andrzeju należy się panu piwo i to nawet zagraniczne. Dziękuję!

Dziękuję Panie Jędrzeju za wyrażenie swojej opinii. Przekonał mnie Pan. Po dłuższym zastanowieniu podjąłem decyzję o ograniczeniu ilości materiału wymaganego na egzamin z prawa handlowego do zagadnień omówionych na wykładzie. Studenci przyszłych lat z pewnością będą Panu wdzięczni.

Dziękuje wszystkim którzy mieli zwinne palce na egzaminie.

Czy ktoś jeszcze miał zakwasy na karku? Razz

to była dobra współpraca:)

grunt ze prawie wszyscy mają to za sobą...mechanika tego egzaminu jest dla mnie zagadką...oblać prawie wszystkich po to żeby puścić na poprawce w zasadzie wszystkich i jeszcze przymykać oko na takie wałki jakie robiliśmy...niepojęte...mit z czerwca obalony Wielkim Ściąganiem z końca września...gratulacje panie profesorze...

Ja myślę, że prawo handlowe u nas powinno zostać zreformowane. To w gruncie rzeczy ważna dziedzina. Gdyby zrobili ten przedmiot na 2 lata albo pół roku na 3, rok na 4 i pół roku na 5 to z nauką dało by radę nauczyć się tego na serio i dobrze. A tak Andrzej robi sobie renomę nieustępliwego tępiciela niewiedzy, formę poprawki udziwnił maksymalnie i z tego jest znany. Niestety u nas na wydziale prym wiodą jeszcze starzy profesorowie, głównie wykładający przedmioty teoretyczne, godzin na PH jest za mało ale chyba Andrzej mimo swej pozycji nie umie tego przeskoczyć. Pracownicy naukowi z handlu za to prezentują skrajnie różne postawy. Na terminie pani Kopaczyńska oblewała notorycznie. Z kolei wiem, że na egzaminie z prawa konkurencji dawała szanse ludziom, którzy nie wiedzieli nic na zadanie sobie samemu pytania i odpowiedź. A na poprawce handlu nawet nie patrzyła w naszą stronę. Może handlowcy cierpią na chorobę dwubiegunową?

Poprawka, dla osób ktore podwójnie odraczaly egzamin odbędzie sie we wtorek 12.10 o godzinie 10. Z krótkiej rozmowy z prof. wnioskuje ze moze być pisemna.