EGZ Z CYWILA

A jak wyglada sprawa z czesciowym zaliczeniem egzaminu? tj. zaliczam cz. ogolna i rodzinne zostaje mi rzeczowe. Slyszalem, ze obowiazkiem jest zaliczenie cz. ogolnej na 100% rodzinne/rzeczowe wymiennie. Do poprawki na wrzesien zostaje tylko czesc nie zaliczona. Czy prof. wpisuje 2 i w jaki sposob w ogole sie to odbywa?

to co napisala Marta to jest opis egzaminu dla awansowiczow, a ze nasz ma byc podobny to pewnie i u nas tak bedzie,ale tak naprawde to nigdy nic nie wiadomo...
jesli nie zaliczysz cz.ogolnej to powtarzasz caly przedmiot tak samo jesli zaliczysz cz. ogolna a nie zalczysz rodzinnego i rzeczowego...inaczej jest z osobami ktore maja zaliczona czesc ogolna na zerowce bo nawet jesli nie zaliczyly obu czesci to poprawiaja tylko te dwie a ogolna maja zaliczona...i tak profesor wstawia 2 do indeksu
to sa informacje z poprzednich lat i z poprawki...a jak to bedzie u nas to dowiemy sie dopiero pewnie z ust pana prof. w dzien egzaminu.

kasienka -> czyli wnioskuje z twojej wypowiedzi, ze idac na termin i zaliczajac pozytywnie czesc ogolna i np. rodzinna to nic nie daje, na poprawce mam wszystko, bo takie 'czesciowe' zaliczanie dotyczy tylko awansowiczow/zerowkowiczow?

marta napisał:

słyszałam,że trzeba zaliczyć: połowę pytań z każdej części z tym,że połowa z tej połowy to muszą być zadania otwarte... ale nie jestem w stanie zweryfikować prawdziwości tej zasłyszanej informacji...

aaa i 10 pytań z ogólnej (6 testowych+4 otwarte) po 4 pytania z rodzinnego i rzeczowego (2 pytania otwarte+2 testowe) - też nie wiem czy to prawdziwe informacje....

Co do ilości pytań masz rację, ale resztą bym się tak bardzo nie kierował gdyż co roku profesor ma w zwyczaju nowy regulamin egzaminu układać. Nam podobnie mówił na zaliczeniu mgr Hajczuk, ale zastrzegał, że ostateczne zasady zostaną wyłożone tuż przed samym egzaminem.

tak też myślę, dlatego zaznaczyłam,że to nie są pewne informacje Smile

hej ponowię swoją prośbę. skoro w necie zostały umieszczone te testy dla awansowiczów/czy wieczorowych/czy zaocznych/ nie wiem o które chodziło konkretnie, to czy ktoś ma linka do nich ? Chodzi mi o te, co sam profesor mówił, że są w internecie.

stiffer napisał:

kasienka -> czyli wnioskuje z twojej wypowiedzi, ze idac na termin i zaliczajac pozytywnie czesc ogolna i np. rodzinna to nic nie daje, na poprawce mam wszystko, bo takie 'czesciowe' zaliczanie dotyczy tylko awansowiczow/zerowkowiczow?

nie jesli zaliczysz cz.ogolna i rodzinne to poprawiasz tylko rzeczowe...alejesli nie zaliczysz ogolnego a zaliczysz rodzinne i rzeczowe to zaliczasz pozniej wszystko...przynajmniej tak bylo kiedys...

dobra takie pytanie w kwestii materialnej: cos bylo wspominane ze dobrze bylo by wiedziec o jakies noweli kc czy czyms wkazdym razie z 2008 czyli obecnego roku Smile

prosze o informacje i z gory dziekuje Smile

z tego co pamietam art 52 par 1a kro, dotyczacy mozliwosci wprowadzenia rozdzielnosci majatkowej przymusowej na wniosek wierzyciela jednego z malzonkow...

wprowadzone do artykułu 52 kro:
"§ 1a. Ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej może żądać także wierzyciel jednego z małżonków, jeżeli uprawdopodobni, że zaspokojenie wierzytelności stwierdzonej tytułem wykonawczym wymaga dokonania podziału majątku wspólnego małżonków.";
"§ 3. Ustanowienie rozdzielności majątkowej przez sąd na żądanie jednego z małżonków nie wyłącza zawarcia przez małżonków umowy majątkowej małżeńskiej. Jeżeli rozdzielność majątkowa została ustanowiona na żądanie wierzyciela, małżonkowie mogą zawrzeć umowę majątkową małżeńską po dokonaniu podziału majątku wspólnego lub po uzyskaniu przez wierzyciela zabezpieczenia, albo zaspokojenia wierzytelności, lub po upływie trzech lat od ustanowienia rozdzielności."
Dz.U. z 2007 nr.192 poz.1378 - moc obowiązująca od 20.01.2008

i wazne jest to tym bardziej, ze jednym z autorow tych paragrafow jest nasz prof.

to prawda że aż 100 osób odroczyło egzamin na wrzesien?

a skad niby takie statystki skoro wiele osob dopiero szykuje sie z zaniesieniem podan i zwolnien, chyba nie dzwonili do kazdego z osobna Razz

cholera własnie sie dowiedziałem, ze w tam tym roku w I terminie zdały 83 osoby (przypomne ze obecny III rok jest liczniejszy od naszego) bedzie balet na całego heh

czy moze ktos wie czy aby w poprzednich latach trafialy sie pytania z historii?

wlasnie dlaczego jest taka mala zdawalnosc tego egzaminu??
czyzby profesor az tak czepial sie słowek??